Od wielu lat rutyna pielęgnacyjna stała się nieodłącznym elementem codzienności zarówno kobiet, ale i coraz częściej mężczyzn. Jako kosmetologa nurtowało mnie z czego tak naprawdę to wynika? Odpowiedzi na pytanie dlaczego stosujemy kosmetyki najczęściej brzmiały:
- “bo bez nich byłaby tragedia!”
- “wszyscy stosują przynajmniej 2 kremy”
- “krem mi nie pomaga, dlatego muszę stosować jeszcze serum, maseczkę i peeling”
- “kupiłam kosmetyk, bo koleżanka mówiła, że poleca go moja ulubiona aktorka” Itd.
Wniosek: O naszych wyborach i działaniach decydują inni, moda, trend…
Jakie produkty wybieramy?
Szukamy kosmetyków bezpiecznych, wysokiej jakości, efektywnych, w rozsądnej cenie, o łatwej dostępności. To zrozumiałe, pragniemy wyglądać i czuć się dobrze. Codzienny dyskomfort skóry sprawia, że swędzenie, podrażnienie, suchość, nieustanne „świecenie” się, efekt maski odbierają nam pewność siebie w codziennym życiu.
Z nadzieją kupujemy kolejny produkt, aby pozbyć się problemów, bo przecież o tym zapewnia nas producent. Jednak te oczekiwania nie zostają spełnione. Dlaczego? Rozwiązanie tkwi głębiej. Nie znajdziesz recepty na problemy swojej skóry, jeśli nie dostrzeżesz jej faktycznych potrzeb!
Jak poznać potrzeby mojej skóry?
Jak to zrobić? To proste, jeśli poznasz kilka faktów:
- Twoja skóra ma wszystko czego potrzebuje do życia
- Nieodpowiednia, codzienna pielęgnacja zaburza jej prawidłowe funkcje.
- Chemia w kosmetykach obniża odporność komórkową skóry.
- Słaba odporność prowadzi do nadmiernej reaktywności i wrażliwości na czynniki zewnętrzne. Wówczas odczuwasz dyskomfort.
- Chcąc dobrze, stosujesz coraz więcej mikstur, kombinacji i „polecajek”.
Stosujesz kosmetyki i nadal brak efektu, a nawet jest coraz gorzej? Skóra jest przestymulowana, nie radzi sobie od nadmiaru substancji, które w różnych produktach często się wykluczają, a nawet konkurują. To pogłębia problem skóry, bo jej odporność jest coraz mniejsza. Więc co robić?
Najlepszy i sprawdzony sposób na zdrową skórę
Twoja skóra potrzebuje ukojenia, regeneracji i wyciszenia. Wówczas odzyska równowagę, a Ty komfort. Zatem trzeba wysłać ją „na odwyk”! Pamiętaj o jednym: powtarzalność stanowi nawyk, a nawyk prowadzi do uzależnienia. Po długim czasie stosowania substancji chemicznych Twoja skóra jest do nich przyzwyczajona. Radykalna zmiana codziennych „rytuałów” sprawi, że Twoja skóra będzie się domagała powrotu do tego, co zna, nawet jeśli jej to nie służy.
Jaka jest moja recepta na piękną skórę?
Przygotuj się na zmianę. Ale najpierw…
- Pozwól skórze być „sauté” przez 24-48 godzin (najlepszy będzie weekend)
- Na trzeci dzień wprowadź naturalne preparaty, które wzmocnią naturalną odporność komórkowa Twojej skóry.
- Zacznij od podstaw:
- dokładne oczyszczenie (Waterfall).
- następnie złagodzenie suchości i podrażnień (Calmes)
- i wreszcie regeneracja (odpowiedni dla Twojego rodzaju skóry krem z linii Passion by Katarzyna Łukowska)
Po więcej informacji zapraszam na konsultację. Możesz wybrać swój rodzaj skóry i dobrać pielęgnację według jej cech